Szlak rowerowy Odra – Nysa. Ze Zgorzelca do Hirschfelde

Szlak rowerowy Odra – Nysa

Oder-Neiße-Radweg czyli tytułowy szlak rowerowy Odra – Nysa to międzynarodowy szlak rowerowy, który biegnie wzdłuż granicy niemiecko-polskiej. Swój początek ma w okolicach źródeł Nysy, w pobliżu miejscowości Smrzovka, a kończy się w niemieckim Ahlbeck na Wyspie Uznam, nieopodal Świnoujścia. Całkowita długość szlaku to 640 km. W większości szlak poprowadzony jest po asfaltowych ścieżkach i drogach o małej intensywności ruchu. Szlak nie jest trudny, a widoki i ciekawe miejsca urozmaicają jazdę rowerem.

Szlak rowerowy Odra - Nysa
Szlak rowerowy Odra – Nysa

Zgorzelec – Görlitz

Pokonanie całej trasy wymaga poświęcenia paru dni i zaplanowania noclegów (jest to na pewno bardzo ciekawy pomysł) ale oczywiście można szlak rowerowy Odra – Nysa realizować małymi etapami. I taki mały etap zrealizowałem latem 2023 roku. Postanowiłem przejechać rowerem trasę od Zgorzelca aż do miejscowości Hirschfelde leżącej obok polskiej elektrowni Turów.

Nysa Łużycka dzieli obecnie dwa miasta
Nysa Łużycka dzieli obecnie dwa miasta

Dla osób, które nie mieszkają lub nie kwaterują w Zgorzelcu, dobrym rozwiązaniem jest dojazd pociągiem do stacji Zgorzelec. Docierają tutaj pociągi z Jeleniej Góry, Węglińca, Wrocławia czy Zielonej Góry. Ja dotarłem do tego przygranicznego miasta z Lubania ( o tym mieście można poczytać we wpisie Lubań – Perła Górnych Łużyc) .

Zgorzelec przed 1945 stanowił prawobrzeżną część niemieckiego miasta Görlitz, także dotarcie na lewy brzeg Nysy do Oder-Neiße-Radweg nie stanowi problemu. Co prawda ścieżki rowerowe w samym Zgorzelcu nie są może rewelacyjne i dobrze oznakowane ale bez problemu docieramy na niemiecką stronę.

Na Moście Staromiejskim
Na Moście Staromiejskim

Ja postanowiłem przejechać przez Most Staromiejski pod wyniosłym kościołem farnym św. Piotra i Pawła. Został on zbudowany w latach 1423–1475 jako pięcionawowy pseudobazylikowy kościół halowy, który w późniejszych latach podlegał jeszcze przebudowom i modyfikacjom. Wymuszonym między innymi przez pożar z roku 1691.

Ewangelicki kościół św. Piotra i Pawła
Ewangelicki kościół św. Piotra i Pawła

Jadąc ulicami Görlitz dojeżdżamy do mostu kolejowego, , który łączy polski i niemiecki brzeg Nysy Łużyckiej. Został wybudowany w 1847 roku według projektu Gustava Kießlera. Jest to jeden z czterech najdłuższych mostów kamiennych w Polsce i najdłuższy most kamienny w Niemczech. Ma 448 m długości i jest krótszy od mostu w Bolesławcu (519 m), od którego jednak jest wyższy (maksymalnie 35 m nad lustrem wody). Część mostu została wysadzona pod koniec II WŚ, a odbudowana w 1954. Obiekt z poziomu ścieżki rowerowej robi imponujące wrażenie i warto tutaj zatrzymać się na małą sesję zdjęciową.

Ścieżka rowerowa pod mostem kolejowym w Zgorzelcu
Ścieżka rowerowa pod mostem kolejowym w Zgorzelcu
Most kolejowy nad Nysą
Most kolejowy nad Nysą

Berzdorfer See – kopalnia, która stała się jeziorem

Koparka wielonaczyniowa typu SRs 1200
Koparka wielonaczyniowa typu SRs 1200

Poruszając się dalej ścieżką rowerową dojeżdżamy do przemieść Görlitz, a następnie wałem przeciwpowodziowym docieramy do miejscowości Hagenwerder. Leży ona przy sztucznym jeziorze Berzdorfer See, które powstało z celowego zalania kopalni węgla brunatnego Berzdorf, nieczynnej od 1997 roku. Swego rodzaju pamiątką po kopalni jest skansen ze sprzętem używanym w kopalniach węgla brunatnego. Zgromadzono tutaj ciekawe eksponaty takie jak lokomotywy i wagony, które jeździły po rozległych terenach kopalni, ciężki sprzęt inżynieryjny zbudowany na czołgowych podwoziach i największą (dosłownie) atrakcje – koparkę wielonaczyniową typu SRs 1200. Wykorzystywana była ona w kopalni odkrywkowej Berzdorf od roku 1971. Całkowita długość koparki wynosi 75 m, jej wysokość 33,5 m, a liczba czerpakόw to 8. Na koparkę możemy wejść, traktując ją również jako swoistą platformę widokową. Zwiedzanie skansenu jest odpłatne (koszt to 8 Euro).

Skansen sprzętu górniczego
Skansen sprzętu górniczego
W skansenie znajdują się różne maszyny górnicze
W skansenie znajdują się różne maszyny górnicze
Dźwig na podwoziu czołgu T-34
Dźwig na podwoziu czołgu T-34
Koparka wielonaczyniowa typu SRs 1200
Koparka wielonaczyniowa typu SRs 1200
Podwozie giganta
Podwozie giganta
Zespół czerpaków
Zespół czerpaków
Koparka wielonaczyniowa typu SRs 1200
Koparka wielonaczyniowa typu SRs 1200

Klasztor St. Marienthal

Po obejrzeniu giganta możemy udać się w dalszą drogę – czasami przy szlaku znajdziemy urocze kawiarenki, w których można zjeść lody czy napić się czegoś orzeźwiającego. Ceny w nich nie są mocno wygórowane.

Drogowskaz przy jednej z kawiarenek przy szlaku
Drogowskaz przy jednej z kawiarenek przy szlaku

Kolejną atrakcje znajdziemy w pobliżu miasta Ostritz. Jest to założony w 1234 roku przez Kunegundę Hohenstauf żonę króla czeskiego Wacława I klasztor cysterek St. Marienthal. Klasztor istnieje do dzisiaj, a szlak rowerowy przebiega po jego dziedzińcu. Dzięki temu możemy swobodnie obejrzeć jego zabudowania. Składają się one z kościoła, budynku klasztornego, kaplicy św. Krzyża, tartaku, młyna i browaru.

Słup graniczny na brzegu Nysy Łużyckiej
Słup graniczny na brzegu Nysy Łużyckiej

Zabudowania klasztorne

Hirschfelde

Ostatni etap od klasztoru do miejscowości Hirschfelde wiedzie lasem wzdłuż brzegu Nysy Łużyckiej. Możemy tutaj skorzystać z licznych ławeczek, a otaczające nas widoki są przepiękne. Ciekawostką jest linia kolejowa, która biegnie po polskiej stronie jednak w pewnym miejscu przez dwa mosty przekracza granicę niemiecką. Dawniej można było tą linią dojechać aż do Bogatyni, a obecnie swój bieg kończy w Turoszowie. Jej odnoga zaś biegnie do Hirschfelde gdzie regularnie kursują niemieckie szynobusy.

Ścieżka nad Nysą Łużycką
Ścieżka nad Nysą Łużycką
Nysa Łużycka
Nysa Łużycka
Wiadukt kolejowy nad Nysą
Wiadukt kolejowy nad Nysą
Wiadukt linii Zgorzelec - Trzcińsko
Wiadukt linii Zgorzelec – Trzcińsko
Kolejny wiadukt nad Nysą i biegnąca pod nim ścieżka rowerowa
Kolejny wiadukt nad Nysą i biegnąca pod nim ścieżka rowerowa
Niemiecki szynobus dojeżdża do stacji Hirschfelde

Hirschfelde i polski Trzciniec były kiedyś jednym miasteczkiem, o czym świadczy stara konstrukcja mostu nad Nysą. Obecnie nie jest już przejezdna, zarośnięta krzakami i pordzewiała. Za nią wznoszą się chłodnie kominowe i komin polskiej elektrowni Turów. A samo Hirschfelde? To obecnie małe urocze miasteczko z domami przysłupowymi. Na rynku, w fontannie znajdziemy nawet model takiego domu. Na spragnionych i głodnych przy wjeździe do miejscowości jest przyjemna gospoda. Jednak trzeba mieć gotówkę – karty płatnicze nie są przyjmowane.

Hirschfelde i polski Trzciniec były kiedyś jedną miejscowością - teraz łączy je tylko pozostałość mostu
Hirschfelde i polski Trzciniec były kiedyś jedną miejscowością – teraz łączy je tylko pozostałość mostu
Polska elektrownia Turów
Polska elektrownia Turów
Domy szachulcowe
Domy szachulcowe
Dom szachulcowy w Hirschfelde w skali 1:1
Dom szachulcowy w Hirschfelde w skali 1:1
Dom szachulcowy w fontannie
Dom szachulcowy w fontannie
Domy szachulcowe - duże i małe
Domy szachulcowe – duże i małe
Hirschfelde -  Domy szachulcowe - duże i małe
Domy szachulcowe – duże i małe

A potem czekała mnie już tylko droga powrotna do stacji kolejowej w Zgorzelcu.

Trasa Zgorzelec – Hirschfelde – Zgorzelec to ok. 70 km, łącznie ze zwiedzaniem opisanych miejsc jej przebycie zajęło mi prawie osiem godzin. Ale na pewno było warto i gorąco polecam odwiedzić na rowerze tą okolicę.

Kończy się Hirschfelde i zaczyna ścieżka do Zgorzelca

Most Europejski

Most Europejski Siekierki – Neurüdnitz – historia

Most Europejski powstał jako most kolejowy Siekierki – Neurüdnitz. Jego historia sięga roku 1892. Wówczas, na drugorzędnej linii kolejowej Wriezen – Godków, koleje niemieckie wybudowały pierwszą przeprawę mostową. Szybko okazało się, że zwiększony ruch kolejowy wymaga budowy nowego mostu. Szczególnie destruktywne były hamowania ciężkich składów na stacji Siekierki. Stacja ta znajduje się bardzo blisko przyczółków mostowych i operacje te wpływały na ich konstrukcje.

W związku z tym powstał nowy, bardziej wytrzymały most – stało się to w roku 1930. Stary most został przeznaczony tylko do ruchu kołowego i pieszego. Oba mosty funkcjonowały do końca stycznia 1945 gdy zostały zostały wysadzone przez wojska niemieckie.

Most kolejowy został odbudowany w 1955 roku ale stał bezużytecznie jako przeprawa rezerwowa na czas „W” (czyli zaopatrzenia wojsk Układu Warszawskiego podczas ataku na Europę Zachodnią). Po moście nie przejechały więc żadne pociągi poza lokomotywami w trakcie prób wytrzymałościowych. Warto dodać, że obok mostu stałego została przygotowana również tymczasowa strategiczna przeprawa mostowa. Dobudowane zostały odpowiednie nasypy, zbudowano dodatkowe bocznice prowadzące do przeprawy, a sam most był budowany z gotowych przęseł w ciągu kilku dni. Budowę mostu tymczasowego i przeprawę po nim przećwiczono w dniach 18–24 października 1979 w czasie międzynarodowych ćwiczeń wojsk układu Warszawskiego „Bariera 79” (niem. Barriere. 79). Elementy mostu były składowane po polskiej stronie do połowy lat dziewięćdziesiątych XX wieku (na stacji Siekierki).

Przeprawa mostowa Siekierki - Bienenwerder z estakady kolejowej REM500 foto: Józef Szwajka
Przeprawa mostowa Siekierki – Bienenwerder z estakady kolejowej REM500 foto: Józef Szwajka

Sama linia kolejowa po polskiej stronie funkcjonowała trochę dłużej – trasę z Siekierek do Godkowa zamknięto dla ruchu pasażerskiego 1 sierpnia 1991, a dla ruchu towarowego w 2000. 30 maja 1992 całkowicie zamknięto odcinek Pyrzyce-Godków. Ostatni fragment linii ze Stargardu do Pyrzyc zamknięto dla ruchu pasażerskiego w kwietniu 2004 roku.

Historia mostu kolejowego Siekierki – Neurüdnitz na podstawie tekstu: https://bazhum.muzhp.pl/media/files/Rocznik_Chojenski/Rocznik_Chojenski-r2011-t3/Rocznik_Chojenski-r2011-t3-s121-147/Rocznik_Chojenski-r2011-t3-s121-147.pdf

Most Europejski Siekierki - Neurüdnitz
Most Europejski Siekierki – Neurüdnitz – stan obecny.
Widoczne przęsła pierwszego mostu z 1892 roku.

Rowerem na most

Obecnie most w Siekierkach nie jest już mostem kolejowym. W 2021 roku zakończono jego przebudowę na odcinku po polskiej stronie, a 25 czerwca 2022 roku otwarta została niemiecka część mostu. I dzięki temu mamy tu piękną ścieżkę rowerową łączącą Polskę i Niemcy oraz przepiękny punkt widokowy.

Ścieżka rowerowa na Moście Europejskim i punkt widokowy
Ścieżka rowerowa na Moście Europejskim i punkt widokowy

Do mostu możemy dojechać od polskiej strony drogą rowerową nr 20 czyli Trasą Pojezierzy Zachodnich. A od strony niemieckiej mamy przede wszystkim Oder-Neiße-Radweg oraz jeszcze parę innych szlaków które dochodzą do mostu.

Drogowskaz rowerowy po niemieckiej stronie
Drogowskaz rowerowy po niemieckiej stronie

Most Europejski planowałem odwiedzić już od dłuższego czasu. W wakacje 2023 roku postanowiłem skorzystać z okazji i wracając z wycieczek rowerowych po Górach Izerskich zboczyłem lekko z trasy. Wylądowałem w ten sposób w Moryniu, ściągnąłem rower z dachu i pojechałem realizować swoje marzenie 🙂

Trasa z Morynia w stronię Siekierek jest bardzo ładna (poprowadzona dawnym nasypem kolejowym), dobrze oznaczona, a rozlewiska Odry tworzą piękne widoki. Upalnego wrześniowego dnia przeszkadzały mi tylko muszki owocówki (przy szlaku jest mnóstwo drzewek owocowych). Było to tym bardziej uciążliwe, że na Dolnym Śląsku zgubiłem okulary rowerowe.

Moryń Przyjezierze
Moryń Przyjezierze
Ścieżka rowerowa jest tu doskonała
Ścieżka rowerowa na tej trasie jest doskonała

Stacja Klępicz

Po trasie z Morynia mijamy dwie dawne stacje (na końcu jest oczywiście jeszcze budynek stacji Siekierki). Mnie bardzo urzekła infrastruktura dla rowerzystów na dawnej stacji Klępicz (Rowerem Przez Stację Klępicz) z samoobsługowym barkiem gdzie była kuchenka, kawa i herbata, a jest to zasługą Pani Jolanta Kurpiel i jej rodziny. Wszystko jest zadbane, bardzo urokliwe i jest w tym miejscu nawet toaleta (co na pewno przydaje się podczas wypraw rowerowych).

Budynek dawnej stacji Klępicz
Budynek dawnej stacji Klępicz
Na stacji są przygotowane miejsca do siedzenia
Na stacji są przygotowane miejsca do siedzenia
Jest też małe pomieszczenie kuchenne - możemy tutaj choćby przygotować sobie kawę
Jest też małe pomieszczenie kuchenne – możemy tutaj choćby przygotować sobie kawę
To miejsce bardzo mnie urzekło :)
To miejsce bardzo mnie urzekło 🙂
Widać, że Gospodarze stacji dokładają wysiłku aby było w tym miejscu miło :)
Widać, że Gospodarze stacji dokładają wysiłku aby było w tym miejscu miło 🙂
Ścieżka rowerowa przy stacji Klępicz - jesienne barwy dodają klimatu :)
Ścieżka rowerowa przy stacji Klępicz – jesienne barwy dodają klimatu 🙂

W stronę Mostu Europejskiego

Od stacji Klępicz poruszamy się dalej dawnym nasypem kolejowym. Co gwarantuje bardzo przyjemną jazdą. Na szlaku widziałem często oznaczenia, które wskazywały pobliski sklep lub atrakcje turystyczną. Między innymi (na co niestety zabrakło mi czasu) możemy lekko zboczyć z trasy i odwiedzić miejsce bitwy pod Cedynią. U podnóża góry Czcibora, gdzie odbyło się prawdopodobnie to starcie.

Natomiast jadąc dalej w kierunku Siekierek będziemy poruszali się przez odcinek biegnący w lesie – po jego przebyciu docieramy do budynku dawnej stacji kolejowej, a za nim dojeżdżamy do drogi 126, przy której znajdziemy pomnik poświęcony forsowaniu Odry przez żołnierzy I Armii Wojska Polskiego.

Dla osób zainteresowanych pamiątkami z tego okresu polecam krótka wycieczkę drogą 126 w kierunku Siekierek. W odległości ok. 3 km znajdziemy Muzeum Pamiątek I Armii Wojska Polskiego i Cmentarz Wojenny.

Skrzyżowanie drogi R20 z drogą nr 126
Skrzyżowanie drogi R20 z drogą nr 126
Pomnik poświęcony forsowaniu Odry przez I AWP
Pomnik poświęcony forsowaniu Odry przez I AWP

Most Europejski

Od skrzyżowania pozostaje nam już tylko mały odcinek ścieżki, po czym docieramy do polskiej części mostu. Znajduje się od nad rozlewiskami Odry, co daje niepowtarzalną szansę ich podziwiania. A na dodatek możemy skorzystać z platformy widokowej, która znajduje się nad kratownicami mostu.

Ścieżka na polskim fragmencie mostu
Ścieżka na polskim fragmencie mostu
Widok z platformy
Widok z platformy
Widok z platformy
Widok z platformy

Na przyczółku mostowym przy polskim słupku granicznym możemy skorzystać z ławeczki, na której siedzi Władysław Bartoszewski. Oczywiście mówimy tu pomnikowej postaci tego słynnego Polaka.

Ławeczka profesora Władysława Bartoszewskiego
Profesor Władysław Bartoszewski
Na moście
Ławeczka profesora Władysława Bartoszewskiego na Moście Europejskim
Most Europejski
Ławeczka na Moście Europejskim

Miałem to szczęście, że moja wycieczka na most odbyła się przy bardzo ładnej pogodzie. Dzięki czemu miałem piękne widoki na rozlewisko Odry. Warto też dodać, że infrastruktura na mostach jest przyjazna dla turystów. Znajdziemy tutaj ławeczki do odpoczynku, tablice informacyjne, a po niemieckiej stronie turystyczną toaletę.

Jest to miejsce, które w pełni mogę polecić wszystkim rowerzystom, a ja na pewno będę tutaj z wielką przyjemnością wracał.

Początek trasy
W tym miejscu zaczynamy Trasę Pojezierzy Zachodnich 🙂
Polski słup graniczny
Polski słup graniczny
Po stronie niemieckiej
Po stronie niemieckiej
Rozlewiska Odry widoczne po polskiej stronie
Rozlewiska Odry widoczne po polskiej stronie
Widok z mostu na rozlewiska Odry
Widok z mostu na rozlewiska Odry
Filar starego mostu
Filar – pamiątka po starym moście
Przyczółek starego mostu po polskiej stronie
Przyczółek starego mostu po polskiej stronie
Filary starego mostu i odbudowany most kolejowy
Filary starego mostu i odbudowany most kolejowy
Widok na Odrę z niemieckiego brzegu
Widok na Odrę z niemieckiego brzegu
Oder-Neiße-Radweg - a to jest mój plan na trasę Szczecin - Zgorzelec :)
Oder-Neiße-Radweg – a to jest mój plan na trasę Szczecin – Zgorzelec 🙂
Czas na powrót na polską stronę
Czas na powrót na polską stronę

Planując wycieczkę Trasą Pojezierzy Zachodnich zajrzyjcie też na tą stronę:

https://rowery.wzp.pl/4510-pomorze-zachodnie-trasa-pojezierzy-zachodnich-etap-1-siekierki-mysliborz

Warto też pamiętać o atrakcjach i ciekawych miejscach w okolicy Mostu Europejskiego: