Świat Techniki w Ostravie

Świat Techniki w Ostravie

Świat Techniki w Ostravie zwiedziliśmy przy okazji pobytu na NATO DAY (imprezy, którą warto też opisać co pewnie w niedalekiej przyszłości uczynię) ale warto pomyśleć o odwiedzeniu tego miejsca i miasta jako celu samego w sobie. Tym bardziej, że znajdziemy tu sporo innych ciekawych rzeczy.

Świat Techniki w Ostravie

Trochę historii

Obecny Świat Techniki to założona w 1828 roku huta w Dolnych Vitkovicach, która została nazwana na cześć właściciela – Hutą Rudolfa. Lokalizacja wybrano ze względu na duże złoża węgla, które znajdowały się w tym rejonie i rzekę Ostrawica. Dzięki temu można było zapewnić w jednym miejscu wydobycie i przetwórstwo węgla (produkcję koksu) – surowców oprócz rudy żelaza potrzebnej do produkcji surówki żelaza.

W Ostravie, w Hucie Rudolfa powstał pierwszy w całej monarchii austriackiej piec pudlarski – uruchomiony w 1836 roku. W czasie II Wojny Światowej, huta była częścią niemieckich zakładów Hermann-Goering-Werke. Zamknięcie huty i jednocześnie ostatni spust surówki miał miejsce w 1998 roku. Przez 162 lata działalności zużyto 200 mln ton surowców na wyprodukowanie 90 mln ton surówki i 42 mln ton koksu.

We wrześniu 2014 roku pozostałości huty zostały przekształcone w centrum popularnonaukowe “Świat Techniki”.

Wielki piec VP-1

Największą atrakcją centrum jest możliwość zwiedzenia pozostałości huty z jej największym elementem wielkim piecem. Budynki i urządzenia można oglądać z zewnątrz za darmo – warto jednak poświęcić dwie godziny na zwiedzania z przewodnikiem.

Przewodnik niestety jest tylko czeski, w trakcie wycieczki omawia w sposób szczegółowy wszystkie urządzenia. Jednak pomimo tego, że z Czechami udaje mi się porozumiewać, to niestety szybko prowadzona narracja, z elementami języka technicznego była dla mnie mocno niezrozumiała. Warto więc zaopatrzyć się w tłumaczenie dostępne w kasie. Pewnym ułatwieniem są też tablice informacyjne umieszczone w istotnych miejscach. Tekst na nich jest napisany w trzech wersjach językowych – po czesku, angielsku i polsku.

VP-1

Zwiedzanie rozpoczynamy od otocznia wielkiego pieca. Obejrzymy z zewnątrz zakład przerobu węgla – koksownię oraz imponujący, wieloosiowy zestaw wagonów. Pierwszy z nich, nazywany “Karolinką” służył do transportu płynnej surówki żelaza, a mniejszym przewożono żużel.

Na górę VP-1!

Na górę wielkiego pieca wjeżdżamy windą, która została zbudowana na torach wykorzystywanych wcześniej do zasypywania pieca wkładem. Czyli koksem, rudą i topnikami.

Windą dotrzemy na wysokość szybu pieca. Wyżej musimy już wejść korzystając ze schodów. Pierwotnie znajdowały się tu poziomy techniczne, a obecnie platformy i infrastruktura przygotowana dla turystów. Znajdziemy tutaj między innymi kawiarnię, w której z pięknym widokiem na Ostravę, możemy napić się kawy.

Największą atrakcją są na pewno te wspaniałe panoramy, które możemy podziwiać z wysokości 70 metrów. Jednak trzeba podkreślić, że nie jest to wycieczka dla osób z lękiem wysokości. Cały czas poruszamy się po ażurowych konstrukcjach.

Po obejrzeniu widoków schodzimy po schodach w dół. W drodze powrotnej nie będziemy już korzystać z windy, za to czeka nas wycieczka do środka wielkiego pieca. W czasach gdy funkcjonował, nie było by to możliwe temperatura dochodziła tu do 1800 stopni Celesjusza, a piec nie był wygaszany – w czasie doby odbywało się tu do 9 spustów surówki na dobę.

Teraz jest to możliwe – wchodzimy do środka dzięki specjalnie wyciętym drzwiom. W środku możemy obejrzeć szamotowe wykładziny chroniące przed wysoką temperaturą i żużel pozostały po ostatnim spuście surówki.

Wnętrze wielkiego pieca
Wnętrze wielkiego pieca

Gdy wyjdziemy na zewnątrz będziemy mogli obejrzeć urządzenia odpowiedzialne za spust surówki, odprowadzanie płynnego żużla oraz elementy służące do obsługi pieca.

Informacje praktyczne

  • Zwiedzanie z przewodnikiem odbywa się w godzinach 10:00, 12:00, 14:00 i 16:00 i trwa ok. dwóch godzin.
  • Bilet wstępu (normalny) kosztuje 230 KCZ (ok. 38 zł) – wrzesień 2019.
  • W dawnym zbiorniku gazu, obecnie budynku centrum popularnonaukowego Świat Techniki znajduje się kawiarnia, a obok restauracja.
  • W centrum znajdują się też wystawy stałe Świat Dzieci, Świat Nauki i Odkryć, Świat Cywilizacji oraz Świat Przyrody oraz ekspozycje czasowe.
  • Znajduje się też tu parking – można więc dojechać samochodem. Z centrum Ostravy, czy też z dworca kolejowego dojedziemy tramwajem. Przystanek zlokalizowany jest tuż przy centrum, a częstotliwość kursowania jest duża.

Więcej informacji: http://www.stcostrava.cz/

Hotel VP-1

Jeżeli przyjeżdżamy do Ostravy na kilka dni możemy skorzystać z hotelu znajdującego się na terenie Świata Techniki. Hotel VP-1 to dawny biurowiec kombinatu hutniczego. Znajdziemy tu pokoje dwuosobowe z łazienką, jest tu czysto i przyjemnie.

Obok hotelu znajduje się stołówka, w której możemy skorzystać ze śniadania – cena to 100 KCZ za osobę (ok. 17 zł). Płacimy w recepcji hotelu. W recepcji możemy też kupić napoje i słodkie przekąski. Kultowa Kofola jest co prawda tylko w butelkach ale za to schłodzona 🙂

Obok hotelu znajdziemy też parking dla gości hotelowych – trzeba tylko pamiętać o zgłoszeniu samochodu do recepcji. Otrzymamy wówczas kartę parkingową.

Więcej informacji o hotelu znajdziecie na stronie: http://www.hotelvp1.cz/

Mig-21UM

Pomiędzy hotelem, a wielkim piecem znajdziemy taki kolorowy akcent. Mig-21UM reklamuje Świat Techniki – bo przecież jest elementem technicznym. Myślę, że też jest przypomnieniem o bliskości lotniska i odbywających się tu co roku NATO DAY.

A do Ostravy naprawdę warto pojechać. I jeśli tu będziecie koniecznie zaplanujcie zwiedzanie dawnej huty. Świat Techniki w Ostravie – czeka!

Huta “Józef” w Samsonowie

Huta “Józef” w Samsonowie – dzieło Staszica

Huta “Józef” w Samsonowie powstała w latach 1818 – 1822 w ramach planu uprzemysłowienia Królestwa Polskiego. Inspiratorem tego projektu był Stanisław Staszic. Wraz z hutą wybudowane zostały murowane domy dla pracowników huty.

W roku 1823 w hucie wytwarzane było z rudy żelaza ok. 800 ton surówki rocznie. W 1835 zakład został zmodernizowany. Do czasu zainstalowania w 1829 roku maszyny parowej energii urządzeniom mechanicznym dostarczała woda doprowadzana kanałem (częściowo podziemnym) z pobliskiej rzeki Bobrzy.

Huta “Józef” funkcjonowała do 1866 roku – zniszczył ją pożar wywołany przez Rosjan z zemsty za dostarczanie broni dla uczestników powstania styczniowego. Odbudowy zakładu zaniechano ponieważ w okolicy wyczerpywały się złoża rudy, a w Zagłębiu Dąbrowskim działały bardziej efektywne huty, w których do wytopu używano węgla kamiennego.

Huta "Józef" w Samsonowie

Zwiedzanie huty w Samsonowie

Obecnie ruiny huty w Samsonowie możemy zwiedzać bezpłatnie – przy obiekcie znajdziemy tablice z opisem historycznym oraz wskazaną trasą zwiedzania. Jedynym minusem jest brak tabliczek z przy samych obiektach.

Plan trasy zwiedzania

Polecam zajrzeć szczególnie do wielkiego pieca (“1” na planie). Możemy na kamiennych ścianach obiektu zobaczyć wpływ wysokiej temperatury na materiał skalny.

Do Samsonowa z Kielc możemy dojechać samochodem jadąc drogą 74, a następnie drogą nr 750. Wariantowo można też dojechać kombinacją dróg 73 i 750. W tym przypadku będziemy jeszcze mogli zobaczyć ponad tysiącletni Dąb Bartek. Czas dojazdu z Kielc to ok. 30 minut.

Do Samsonowa kursują z Kielc również autobusy komunikacji miejskiej. Dotrzemy tu liniami nr 32 i 204.

Huta "Józef" w Samsonowie

Zwiedzając hutę “Józef” w Samsonowie możemy również zaplanować mały piknik. Na terenach zielonych wokół ruin huty znajdują się wiaty z ławkami. Możemy tam odpocząć lub schronić się przed deszczem.

Jeśli dotrzemy do Samsonowa autobusem również możemy zobaczyć najstarszy dąb w Polsce. Aby zobaczyć Dąb Bartek musimy wzdłuż drogi 750 odbyć około 3 kilometrową wycieczkę.

Dodatkowe informacje znajdziecie na stronach:

http://www.samsonow.pl/

https://swietokrzyskie.org.pl/warto-zobaczyc/zabytki/785-huta-jozef-w-samsonowie

Huta Józef