Historia Węglińca
Kolejowe miasto Węgliniec nie jest starym miastem. Historia tego niewielkiego miasteczka, położonego wśród dolnośląskich borów, nie jest długa. Choć pierwsze wzmianki o istnieniu osady pojawiały się w końcu XVI w. to dopiero rewolucja przemysłowa i powstawanie nowych szlaków kolejowych dało impuls do intensywnego rozwoju Węglińca.
W połowie XIX stulecia rozbudowany został dworzec kolejowy, który zaczął pełnić w owym czasie rolę ważnego węzła komunikacyjnego dla całego regionu, a Węgliniec zyskał połączenia z Lubaniem, Jelenią Górą, Legnicą, Wrocławiem, a także Görlitz, Dreznem i Berlinem. Kolejnym punktem zwrotnym w historii było odkrycie w pobliżu złóż węgla brunatnego, eksploatowanych w latach 1905-1973 w mieszczącej się w Zielonce kopalni „Kawałsk” (wydobycia zaprzestano w wyniku katastrofy górniczej, do jakiej doszło w 1970 roku).
Do dnia dzisiejszego węzeł kolejowy, który znajduje się w Węglińcu, ma istotne znaczenie. Ze względu przygraniczne położenie możemy tu spotkać lokomotywy zagranicznych przewoźników i ciekawe składy towarowe – jak choćby transport wojskowego sprzętu armii USA, który mogłem oglądać w czasie swojego pobytu 5 czerwca 2021.
Piękny budynek Nowego Dworca, który powstał w 1865 roku i jest wpisany do rejestru zabytków, przechodzi obecnie renowację. Zostanie jej poddana ceglana elewacja dworca wraz z bogatym detalem architektonicznym. Odnowione będą również wiaty peronowe oparte na odtwarzanych na wzór historycznych kolumnach. Zapowiadaną ciekawostką jest przywrócenie zegarów tarczowych na elewacjach od strony torów a także odtworzenie na wzór historycznej stolarki okiennej i drzwiowej.
Kolejowe miasto Węgliniec i jego atrakcje
Węgliniec nie jest miastem, które posiada zabytki. Ale nie oznacza, że nie warto tu przyjechać. Kolejową historię, oprócz rewitalizowanego dworca, podkreśla lokomotywa TKh ustawiona wraz z dwuosiowym żurawiem jako pomnik techniki. Parowóz z serii T3A (Ferrum 47) o numerze fabrycznym 2942 został wyprodukowany w Fabryce Lokomotyw im. Feliksa Dzierżyńskiego w Chrzanowie w 1952 roku. Był eksploatowany do maja 1978 przez Kopalnię Węgla Brunatnego Turów pod Bogatynią. W 1990 roku został wycofany z eksploatacji i przewieziony do Węglińca, gdzie w 1993 roku został umieszczony przy miejscowej.
Obecnie ten zabytkowy skład wyeksponowany jest na skwerze u zbiegu ulic Sikorskiego i Partyzantów. Opiekuje się nim Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Węglinieckiej, a po kontakcie z członkami Stowarzyszenia można obejrzeć wnętrze lokomotywy.
Galeria Historii Lokalnej
Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Węglinieckiej prowadzi również Galerię Historii Lokalnej mieszczącej się przy Placu Wolności 1. Miejsce to może nie jest duże ale warte odwiedzenia – znajdują się tu kolejowe pamiątki oraz eksponaty związane z działalnością górniczą w tym rejonie. Wartością dodaną są również osoby, które związane są z galerią. Nas oprowadzał emerytowany kolejarz, który podzielił się ciekawymi opowieściami.
Obok budynku galerii możemy obejrzeć na placu dwa dwuosiowe kryte wagony. Nie są one wszakże pamiątką po kolejowym Węglińcu, a mieści się w nich Muzeum Kresów Wschodnich. Niestety podczas tegorocznej wizyty nie mogłem zajrzeć do ich środka. Nie wiedziałem, że jest zwiedzanie możliwe jest po uprzednim uzgodnieniu z Towarzystwem Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Ale mam w związku z tym pretekst do kolejnej wizyty w tym mieście .
Rowerowe szlaki wokół Węglińca
Piękne tereny Borów Dolnośląskich, w sercu których położony jest Węgliniec, stanowią idealne miejsce do poprowadzenia ciekawych szlaków rowerowych.
Przez miasto przebiega min. Szlak Starej Kolei Czerwona Woda Węgliniec, który liczy ok. 10 km. Tuż przy dworcu znajdziemy tablice informacyjne opisujące ten szlak.
Innym ciekawym szlakiem, dzięki któremu możemy zwiedzić okolice Węglińca, jest szlak wokół Stawów Parowskich. Jego opis możemy znaleźć min. tutaj: https://trasynadwakola.pl/bory-dolnoslaskie/wokol-stawow-parowskich-las-woda-cisza/
Powyższy link na pewno sam wykorzystam przy następnej wizycie w Borach Dolnośląskich. Ale tym razem zabiorę ze sobą również rower 🙂
Polecam również abyście i Wy osobiście odwiedzili kolejowe miasto Węgliniec.
Przydatny link: